sobota, 21 grudnia 2024

Singapur po raz ostatni

 Singapur jest państwem niedużym, więc oczywiste jest, że nie ma w nim mnóstwa zabytków i miejsc ważnych dla światowego dziedzictwa. Ale jednym wpisem na listę UNESCO ten kraj może się pochwalić. W 2015 umieszczono na niej Singapurski Ogród Botaniczny. 


czwartek, 12 grudnia 2024

Obiady czwartkowe

 Singapur ma nie tylko zróżnicowaną ofertę mieszkaniową, ale także gastronomiczną. Pewnie, jakby się uprzeć, dałoby się tam zjeść nawet schabowego, ale ja oczywiście nie szukałam tego typu dań. Interesowało mnie przede wszystkim to co nowe, niezwykłe i dziwne.

pierwszym daniem, które zjadłam w Singapurze, była zupa

niedziela, 8 grudnia 2024

Singapur raz jeszcze

 Poprzednim razem zaczęłam zastanawiać się nad tym, gdzie w Singapurze byłoby miło pomieszkać troszkę. Lub nawet dłuższe troszkę. 


niedziela, 1 grudnia 2024

Miasto - państwo, Singapur

 Spodobało mi się w Singapurze. Chętnie dłużej bym tam pomieszkała, bo chociaż ten kraj w całości zawiera się w jednym mieście, to jest ono tak różnorodne, że potrzeba byłoby dużo czasu, żeby poczuć znudzenie.


niedziela, 20 października 2024

KrajKuchnia - Pakistan

 W Pakistanie prawie byłam. Już miałam wizę (pracownik ambasady, który kazał się nazywać Mr. Khan, umówił się ze mną na wręczenie paszportu z wizą pod Mariottem…) i szeroko zakrojone plany. Niestety pakistańska sytuacja polityczna zrobiła się na tyle nieciekawa, że ostatecznie pojechałam do Indii.


czwartek, 17 października 2024

Obiady czwartkowe

 Jadąc do Kazachstanu, nastawiałam się na raczej umiarkowany zachwyt kulinarny. Nie dość, że kuchnia tego kraju obfituje w mięso, to jeszcze narodowymi potrawami są dania z koniny, a co jak co, ale konia to ja jeść nie chcę.

chipsy o smaku narodowej potrawy Kazachstanu, beszbarmaku

niedziela, 1 września 2024

Kazachstan - Astana

 Podróż do Kazachstanu miała wyglądać nieco inaczej. Niestety nie dane mi było zobaczyć wspaniałych kanionów i lasu wyrastającego z jeziora. Pokazać Wam mogę jedynie dwa największe kazachskie miasta - Ałamaty i Astanę. 

Astana jest w tym roku gospodarzem mistrzostw świata sportów nomadów

sobota, 10 sierpnia 2024

KrajKuchnia - Oman

 Jedyny kraj na literę O, czyli Oman charakteryzuje się pięknymi krajobrazami, cudownie gościnnymi ludźmi i pachnącą przyprawami kuchnią (o czym pisałam tutaj).


wtorek, 30 lipca 2024

KrajKuchnia - Nowa Zelandia

 Nowa Zelandia to podobno bardzo piękny, a z całą pewnością potwornie daleki kraj. Nie wiem o nim zbyt wiele, ale wyobrażałam sobie, że w tamtejszej kuchni dominują dania wymagające składników u nas niedostępnych. 


sobota, 13 lipca 2024

KrajKuchnia - Norwegia

 Norwegia jest, jak wiadomo, piękna, zimna i bardzo droga. Według mnie te dwie ostatnie cechy wygrywają z pierwszą i dlatego nie planowałam nigdy bliższego poznawania Norwegii. W czasie krótkiej wizyty w Stavanger doszłam też do wniosku, że jest tam za dużo porządku, a za mało życia. Stanowczo wolę chaotyczne ulice miast Bliskiego Wschodu. Dalekiego też. I Afryki.


niedziela, 7 lipca 2024

KrajKuchnia - Nikaragua

 Ostatni odcinek KrajKuchni pojawił się dawno temu, ale to wcale nie oznacza, że porzuciłam projekt. Dotarłam już do litery N i zrobiłam dania z ponad połowy państw świata, więc głupio byłoby zrezygnować.

Z różnych powodów nie miałam czasu na pisanie, ale cały czas gotuję, wyszukuję przepisy i dziś zapraszam na proste, ale smaczne danie z Nikaragui.


wtorek, 18 czerwca 2024

czwartek, 6 czerwca 2024

Obiady czwartkowe

 Kuchnia Galicji i Asturii różni się nieco od tego, jak wyobrażamy sobie jedzenie w Hiszpanii. Może ze względu na górski, chłodniejszy niż na południu klimat, ludzie wolą cięższe dania. Jak zupa, to z dodatkiem kiełbasy, kaszanki i słoniny. 


poniedziałek, 3 czerwca 2024

Na trasie Camino Primitivo

 Na trasie Camino Primitivo przechodzi się przez wiele wiosek, sporo małych miasteczek (jeśli mają chodniki, to znaczy, że mają tez bary, a to bardzo dla wędrowca ważna wiadomość)

poranek w barze

sobota, 1 czerwca 2024

Camino Primitivo, czyli Droga

 Pójść pieszym szlakiem, zwanym z hiszpańska Camino, chciałam już ponad dziesięć lat temu. Pamiętam, że wyobrażałam sobie siebie idącą wśród pól i łąk 


czwartek, 28 marca 2024

Obiady czwartkowe

 Najpierw myślałam, że jedzenia na Malcie musi być dobre – no bo śródziemnomorze plus wpływy arabskie oznacza miks wszystkiego, co najlepsze.

maltański klimat pozwala na uliczne biesiadowanie

poniedziałek, 25 marca 2024

Malta - Gozo

 Poprzednio napisałam, że Maltę można zwiedzać właściwie bez żadnego przewodnika. Jednak na Gozo – drugą, nieco mniejszą od stołecznej Malty wyspę – wybrałam się w towarzystwie książki Piotra Ibrahima Kalwasa „Gozo – radosna siostra Malty”. 

Na Gozo płynie się 45 minut takim promem

poniedziałek, 18 marca 2024

Malta - pierwszy rzut oka

 Jeszcze parę miesięcy temu miałam o Malcie jedynie mgliste pojęcie. Dziś, po kilku spędzonych tu dniach, też nie jestem oczywiście maltoznawczynią. Ale mam pewne spostrzeżenia, którymi chciałabym się z Wami podzielić.


sobota, 3 lutego 2024

Benin - wodospad Kota

 Wodospady to żelazny punkt programu wycieczek na wszystkich kontynentach. Nawet w dość pustynnym Iraku, wszyscy jechali obejrzeć wodospad, czy raczej ciurkającą strugę.

atrakcja turystyczna irackiego Kurdystanu

czwartek, 1 lutego 2024

Obiady czwartkowe

W Wietnamie jedzenie mnie zachwyca, w Indiach wprawia w błogostan. W pewnej restauracji w stolicy Azerbejdżanu prawie popłakałam się ze szczęścia, a jednocześnie smutku, że nie mogę spróbować wszystkiego, co było w ofercie. A w Beninie? No cóż, to klasyczny przykład tego, że kocha się nie „za coś”, a „pomimo”.

o, na przykład murale mają w Beninie świetne

poniedziałek, 29 stycznia 2024

Benin - tata somba

 W XVII wieku na północy Beninu pojawili się ludzie uciekający przed wojnami plemiennymi na terenach dzisiejszej Burkiny Faso. Najpierw – zupełnie jak Staś i Nel – mieszkali w baobabach, 

ten baobab oferował w swoim wnętrzu pokój mniej więcej wielkości mojej łazienki

wtorek, 23 stycznia 2024

Benin - muzeum w Natitingou

 Muzeum Regionalne w Natitingou ma siedzibę w dość dużym budynku otoczonym drzewami. Prezentuje się godnie, choć raczej nie jest tłumnie odwiedzane.


poniedziałek, 22 stycznia 2024

Benin - Natitingou

 Osób, które nie mogą pojąć, po co wciąż jeżdżę do Beninu i co widzę w kraju praktycznie pozbawionym zabytków, klimatycznych miast, dzikiej zwierzyny (choć raz znalazłam w zlewie skorpiona) i dobrej kuchni, nie zachęcam do dalszej lektury.

główna ulica mojego najulubieńszego Grand Popo - akurat drogą szło sobie zanghbeto