Kawa czy herbata? W Chinach odpowiedź jest prosta –
oczywiście herbata. Kawy praktycznie się nie pije. Czasem, w bardzo
turystycznych miejscach można dostać jakąś nędzną lurę, ale na prawdziwą
aromatyczną kawę nie ma co liczyć. Chińczycy jej nie lubią i nie piją. Nawet
kiedy chcą być bardzo nowocześni i zachodni i odwiedzają w związku z tym
miejsca typu Starbucks, to zamawiają tam ciastka i lemoniadę. Herbatę rzadziej,
bo o ile Chińczycy nie znają się na kawie, o tyle o herbacie wiedzą dużo i
amerykańska sieciówka raczej nie jest w stanie sprostać ich wymaganiom.
porcja dla prawdziwego miłośnika herbaty