środa, 20 kwietnia 2016
czwartek, 7 kwietnia 2016
wtorek, 5 kwietnia 2016
Podróży dzień powszedni
Wstaliśmy o
świcie i o 7 rano opuściliśmy hotel w Pongsali. Na dobry początek młody
recepcjonista poinformował nas, że w mieście nie funkcjonują żadne taksówki ani
tuk tuki i że do dworca autobusowego (3 km pod górę) musimy iść pieszo.
Pongsali to główne miasto regionu północnego, dlatego znajdują się tam różne urzędy i komitety partii
sobota, 2 kwietnia 2016
Tęskno mi do Urfy
Wiem, że wierni czytelnicy czekają na kolejny odcinek
opowieści o Laosie i miałam już nawet przygotowaną historię na dziś, ale moc
silniejsza ode mnie każe mi napisać o czymś innym.
Czytam właśnie książkę Dariusza Rosiaka o chrześcijanach na Bliskim Wschodzie i tak się składa, że akurat razem z autorem dotarłam do Urfy w tureckim Kurdystanie.
Czytam właśnie książkę Dariusza Rosiaka o chrześcijanach na Bliskim Wschodzie i tak się składa, że akurat razem z autorem dotarłam do Urfy w tureckim Kurdystanie.
piątek, 1 kwietnia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)