Irańczycy
najbardziej na świecie kochają dwie rzeczy – słodycze i ogrody. O sztuce cukru
już pisałam, słodyczami zajmę się w najbliższy czwartek, a dzisiejszą opowieść
chcę poświęcić ogrodom.
perskie ogrody zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa jako urzeczywistnienie idei rajskiego ogrodu
Nie będę
pisała zbyt wiele, bo wydaje mi się, że samo wyrażenie „perski ogród”
wystarcza, by pobudzić wyobraźnię i żadne słowa nie są tu już potrzebne.
ogród w Kaszanie otoczony jest murem z basztami, mogącymi służyć za scenografię do opowieści o Alladynie czy Ali Babie
Popatrzcie
zatem na fotografie. Mam nadzieję, że dzięki nim oddalicie się na chwilę od
biurka w pracy i przeniesiecie się do krainy perskich księżniczek,
Irańczycy bardzo lubią się fotografować, zwłaszcza w strojach historycznych
kwiatów
gorzkich pomarańczy,
pomarańcze to takie dziwne rośliny, które potrafią kwitnąć i owocować jednocześnie. Dzięki temu mogę pokazywać Wam i zdjęcia pomarańczowych kul i białych pachnących kwiatów
szemrzących źródełek,
projektanci ogrodów najchętniej wykorzystywali kąty proste i symetrię. Skomplikowany system inżynieryjny doprowadzał wodę do najdalszych zakamarków, pozwalając na stworzenie zielonych chłodnych oaz, stanowiących kontrast z otaczającą je gorącą i suchą pustynią
kolorowych kafelków,
wytwornej
kaligrafii, kwiatów,
kwiaty prawdziwe
i stworzone przez człowieka
cyprysów…
w ogrodach budowano pięknie zdobione altany
i pawilony,
które dziś najczęściej pełnią funkcję muzeów
choć czasem, jak ten pawilon w jednym z ogrodów Szirazu, nie są do zwiedzania
natomiast zawsze można posiedzieć wśród zieleni i odpocząć od hałaśliwej irańskiej ulicy
Sziraz, ulica przylegająca do ogrodu
ogrody Szirazu
Cudownie jest odwiedzać takie miejsca.
OdpowiedzUsuńŚwiat jest pełen takich wspaniałości. Dlatego tak cudownie jest podróżować.
Usuń