czwartek, 27 października 2022

Obiady czwartkowe

 Jak podaje przewodnik wydawnictwa Wiedza i Życie, belgijskie czekoladki uchodzą za najlepsze w świecie. 

czekolada w wersji dla zestresowanych

Co prawda, dobra czekolada wedlowska też jest niczego sobie, ale do osiągnięcia sukcesu, oprócz wartości merytorycznych, trzeba też posiadać odpowiednią strategię marketingową. A w tej kategorii belgijskie czekoladki biją polskie pierroty i bajeczne na głowę.

wystawa sklepu z czekoladą w wersji jesiennej

Nasze ptasie mleczko kupuje się zupełnie zwyczajnie, jak nie przymierzając buraki czy parówki, natomiast w Belgii odbywa się to w sposób odświętny, w specjalnie do tego stworzonych sklepach, a właściwie salonach sprzedaży.


W Brukseli po czekoladki najlepiej wybrać się do Galeries St-Hubert, czyli pasażu handlowego, składającego się z trzech części: Galerii Królowej, 


Galerii Króla


 i  Galerii Książąt. To taka trzysta razy elegantsza wersja naszych Warsa, Sawy i Juniora. 


U nas można w Domach Centrum kupić wszystko, w brukselskich galeriach królują czekoladki.


 Sklepów z nimi jest tu mnóstwo, co oczywiście nie ułatwia wyboru i pewnie na rzetelne zakupy trzeba by poświęcić znaczną część dnia. 


Na szczęście ceny są tu tak wysokie, że ograniczyłam się jedynie do oglądania, 

czekoladki miewają niebanalne smaki

co wymagało znacznie mniej czasu i pozwoliło mi poznać także inne atrakcje miasta. 

Ale i tam nie opuściła mnie słodko czekoladowa atmosfera,



która w jesienny mglisty dzień wydała mi się jedną z zalet Brukseli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz