O tym, jak się żyje w muzułmańskim Tunisie, scen kilka. Będzie to opowieść o spacerze po medynie, czyli tuniskim
Starym Mieście.
brama prowadząca do medyny
Natomiast koszami, składającymi się z wiklinowego stelaża i
całego mnóstwa małych pakuneczków zawierających po kilka cukierków,
obdarowywani są państwo młodzi podczas ceremonii podpisania kontraktu małżeńskiego. Potem mogą te eleganckie
pakieciki rozdać gościom.
cukierki zawinięte w żółty i błyszczący materiał powtykane są gęsto w boki, dno i ucho kosza
Jak wiadomo, ślub jest pierwszym krokiem na drodze
prowadzącej najczęściej do kolejnej uroczystości – obrzezania nowo narodzonego
dziecka. Małemu królewiczowi potrzebny jest wyjątkowy strój, w skład którego
wchodzą takie kapcie i rękawiczki:
z lewej rękawiczka, z prawej kapeć, pośrodku ozdobna poduszka
A żeby zapewnić dziecku pomyślność trzeba gliniany dzbanek
napełnić słodyczami i rozbić z hukiem – szczęście murowane.
dzbanki do napełniania słodyczami
łakocie do dzbanka
Od straganu z akcesoriami świątecznymi, uliczką szewców,
którym pracę umilał śpiew kanarka, przeszłyśmy do pracowni i sklepiku krawca.
Pomieszczenie miał malutkie, ale eleganckie i co najważniejsze, po brzegi
wypełnione towarem.
bogato zdobiony sufit i wisząca z niego klatka dla ptaków - często spotykany element dekoracyjny
Można tam kupić stroje zarówno męskie, jak i damskie, które
różnią się od tych pierwszych niewielkimi zaszewkami w okolicach klatki piersiowej, nieco
większą szerokością sukni i delikatniejszym materiałem. Ale zasadniczo obie
wersje są do siebie bardzo podobne.
z lewej strój męski, z prawej damski
Obejrzawszy ubrania i wysłuchawszy wyjaśnień krawca poszłyśmy
w kierunku zaułku cukierników, gdzie mili panowie zaprosili nas na zaplecze
sklepiku i pokazali cały proces wyrobu słodkich ciasteczek zwanych makhroud.
gotowe ciastka
Najpierw robi się ciasto z grysiku i nadzienie daktylowe,
potem lepi grube
wałki, które następnie trzeba pokroić i uformować specjalnym urządzeniem.
procedura podobna do wyrobu kopytek, tylko przyrząd (wyżłobiona deska) inny
Gotowe ciastka wrzuca się do kotła z wrzącym olejem, a gdy się już usmażą,
przerzuca do następnego gara, wypełnionego po brzegi miodem.
Potem
ciepłe lepkie ciastka wyławia się łyżką cedzakową i ofiarowuje w prezencie
miłym dziewczętom z Polski J.
Dla pełnego obrazu pracy cukierników dodać jeszcze trzeba, że na dworze było
około 40°C, od kotła z wrzącym olejem buchało żarem jak z pieca, a panowie stojący
nad nim cały dzień nie mogli nawet napić się wody, bo jest akurat ramadan. A
jednak byli mili, uśmiechnięci i życzliwie nastawieni do fotografujących
wszystko turystek.
gar z wrzącym olejem
Zdjęcie pozwolił też zrobić pan, który na targu warzywnym
produkował i sprzedawał bukieciki pachnącego jaśminu.
pączki jaśminu wyglądają dość skromnie, ale pachną intensywnie
Do czego służą takie bukieciki?
Do noszenia za uchem (także, a może nawet przede wszystkim, męskim). I zdaje
się, że to ich jedyne przeznaczenie.
na obrzeżach kosza widać gotowe bukieciki
Tyle wiedzy o życiu i obyczajach mieszkańców Tunisu udało nam
się zdobyć wczoraj. Jeśli i dziś się czegoś dowiemy, to oczywiście nie
omieszkam natychmiast Was o tym powiadomić J
Ogólnie super :-) Tych panów mi brakuje na zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńPokażę Ci ich jak wrócę :)
OdpowiedzUsuńPieknie! Chciałam zapytać o bukieciki jaśminu (bo na oko wyglądają jak rozwiniety pączek), ale sie przyjrzałam i widzę, że w jednym bukieciku pączków jest więcej.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoje uwiebienie dla drobiazgów :). Rękawiczka, sufit, urządzenie kluskowe - naprawdę niesamowite!
Tak, pączków jest kilka, owiniętych nitką
Usuń