Postanowiłam powrócić do rozpoczętego kiedyś cyklu zdjęć zwierząt. Zatrzymałam się na literze T (idąc alfabetycznie od końca), więc wypadałoby dziś pokazać faunę Sri Lanki. Okazało się jednak, że na fotografiach z tego kraju mam wyłącznie albo Buddę (80% zdjęć)
albo herbatę w różnych fazach cyklu produkcyjnego.
Zwierząt zaś nie mam żadnych. Dlatego przeskoczyłam literę S (oraz R, bo nie byłam chyba w żadnym kraju na R) i przystąpiłam do przeglądania zdjęć z Peru.
No, tu to prawdziwe bogactwo!
W Peru zwierząt nie brakuje. Nad oceanem można podziwiać rozmaite gatunki ptactwa
oraz ssaki morskie:
W całym kraju spotkać można zwierzęta hodowlane:
W górach wszyscy wypatrują el condor pasa
oraz przedstawicieli lamowatych, których w Peru występuje wiele rodzajów. Są kudłate:
dredowate:
oraz delikatne i wiotkie wigonie.
Szkoda, że to Peru tak daleko..... :)
albo herbatę w różnych fazach cyklu produkcyjnego.
Zwierząt zaś nie mam żadnych. Dlatego przeskoczyłam literę S (oraz R, bo nie byłam chyba w żadnym kraju na R) i przystąpiłam do przeglądania zdjęć z Peru.
No, tu to prawdziwe bogactwo!
W Peru zwierząt nie brakuje. Nad oceanem można podziwiać rozmaite gatunki ptactwa
oraz ssaki morskie:
W całym kraju spotkać można zwierzęta hodowlane:
świnki morskie się je
z żab zaś robi się sok
W górach wszyscy wypatrują el condor pasa
oraz przedstawicieli lamowatych, których w Peru występuje wiele rodzajów. Są kudłate:
dredowate:
oraz delikatne i wiotkie wigonie.
Szkoda, że to Peru tak daleko..... :)
Jak się myśli o Peru, to raczej nie przychodzą do głowy pelikany, pingwiny i głuptaki :-) Faktycznie, duzo tam fauny :-)
OdpowiedzUsuńA co do kraju na R: a Rosja???
Ja mam z Rosji zdjęcie tygrysa :-)
A ten domek to dla świnki morskiej specjalny jest?
I jeszcze pamiętam, że znajomi na zdjęciach ze Sri Lanki to samą faunę mieli, bardzo egzotyczną, a herbaty nie pamiętam :-)
I właśnie dlatego nie wolno poprzestać na oglądaniu i słuchaniu wspomnień innych. Trzeba samemu pojechać i doświadczyć wszystkiego, bo każdy widzi co innego, każdy ma swoją Sri Lankę, Peru czy Rosję. Tygrysa masz?? A ja rzeczywiście byłam w Rosji (jakoś o tym nie pomyślałam), ale zdjęć mam tyle co kot napłakał.
UsuńDomek dla świnki specjalny, chlewik znaczy się :)
A Peru ma bardzo zróżnicowany klimat (niedawno można było nawet obejrzeć film) i w związku z tym i fauna jest przeróżna, nad oceanem są i pingwiny.