Algieria, największe państwo Afryki, ma w sobie wszystko –
morze,
góry,
pustynię,
kolonialną architekturę,
nomadzkie szałasy,
ludzi
nowoczesnych
i na wskroś tradycyjnych.
Nie wiem jeszcze, jak ogarnąć myśli i uczucia, które ten
kraj i jego mieszkańcy we mnie wzbudzili.
Może więc, na początek, pokażę po prostu kilka zdjęć, żeby
łatwiej było Wam wyobrazić sobie tę niezwykłą algierską różnorodność.
Algier:
Oran:
Ghardaia:
Sahara:
Bejaia:
Konstantyna:
Niewyobrażalnej, wręcz porażającej opiekuńczości i
gościnności Algierczyków nie da się pokazać na zdjęciach, ale mam nadzieję, że
choć trochę uda mi się ją opisać. Zaglądajcie więc na bloga – algierskie opowieści
przedziwnej treści już wkrótce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz