Jadąc do Legnicy, nie wiedziałam zbyt wiele o tym mieście.
Fakt stacjonowania tam radzieckich wojsk, podsuwał mojej wyobraźni raczej
smętne obrazy sowieckich blokowisk.
No i do tego jest to ważne miejsce dla historii Polski, na co ma potwierdzenie na piśmie.
Tymczasem, ku mojemu ogromnemu zdumieniu,
poradziecka dzielnica wygląda tak:
Spacer wśród stuletnich willi i kamieniczek był doprawdy
bardzo miły. A do tego okazało się, że i w innych częściach miasta jest
sympatycznie. Chociażby na ładnym i
zadbanym rynku.
to zdjęcie występowało w zagadce, w której pytałam o fotografie z Polski
katedra pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła
Legnica jest też miastem pomników. Dziwnych i niebanalnych.
W moim planie Legnica miała być tylko miejscem noclegowym i
bazą wypadową do zwiedzania innych
miejscowości południowo- zachodniej Polski, ale okazało się, że sama w sobie
warta jest odwiedzin.
XIX-wieczny cmentarz żydowski, na którym napisy na macewach są i po polsku i po rosyjsku i po niemiecku (no i oczywiście po hebrajsku)
Jeśli więc będziecie kiedyś w tamtych stronach, nie
omijajcie Legnicy. Naprawdę warto poświęcić jej kilka chwil.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz