wtorek, 18 marca 2014

Tak mi się przypomniało...

Wczoraj był koncert "Solidarni z Ukrainą" i tak jakoś mi się przypomniało...

Lwów


Twaróg i małosolne ogórki na Besarabce w Kijowie,
oszałamiający zapach lip na Deribasowskiej w Odessie,
wielkie mięsiste czereśnie z robakami w Symferopolu,
palmy na tle ośnieżonych gór w Jałcie,
wódka z kiszonymi pomidorami o pierwszej w nocy w barze w Boryspolu,
pewien wieczór w Dniepropietrowsku,
deszcz koło opery we Lwowie,
tak mi się jakoś przypomniało....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz